Większość osób korzystających z
map na pewno miało do czynienia z Google Earth i wykorzystywało tą
aplikację. Jest to świetne narzędzie, dzięki któremu można
chociażby zaplanować wycieczkę czy przespacerować się po drugiej
stronie kuli ziemskiej. Ponadto możliwość korzystania z plików
.kml ułatwia pracę na wielu płaszczyznach codziennego życia.
Warto jednak zaznaczyć, że wirtualnych globusów jest więcej i
każdy z nich, oprócz standardowych możliwości, ma do zaoferowania
ciekawe funkcje.
 |
| Źródło: marble.kde.org |
W październiku 2013 roku projekt
Marble zakończył okres inkubacji i stał się pełnoprawnym
projektem OSGeo. Jest to ciągle rozwijany, open sourcowy, wirualny
globus, dzięki któremu mamy dostęp do wielu ciekawych funkcji oraz
do bezpłatnych danych i map. Można go zainstalować dla wszystkich
głównych systemach operacyjnych.
Najnowsza wersja Marble została wydana
z oznaczeniem 1.6. Oprócz typowych podobieństw do Google Earth typu
obsługa plików .kml, wyznaczenie trasy czy podgląd jej profilu
terenowego Marble posiada kilka ciekawych opcji, których w Google
Eatrh nie znajdziemy. Sa to między innymi:
- możliwość śledzenia w czasie
rzeczywistym satelitów, stacji kosmicznych oraz wyświetlanie ich
orbit,
- możliwość podglądu ruchu Ziemi
oraz zachmurzenia w czasie rzeczywistym,
- oglądanie map księżyca i innych
planet,
- zmiana widoku mapy na np.
satelitarną, OSM, nocną oraz inne tematyczne. Ponadto można
„podczytać” mapy historyczne oraz zaimportować mapy dostępne w
internecie (np. http://marble.kde.org/maps.php),
- fajną opcją jest także możliwość
zmiany projekcji mapy na globus lub mapę płaską,
- Marble korzysta z serwisów, dzięki
którym możemy wyświetlić aktualną pogodę, obszary, na których
występowały trzęsienia ziemi, kody pocztowe oraz znane z GE
miejsca, zdjęcia oraz informacje z wikipedii.
Projekt Marble jest ciągle rozwijany i
można być pewnym, że z każdą koleją wersją będzie zwiększał
swoje możliwości i wydajność. Marble można pobrać pod adresem
http://marble.kde.org/index.php
.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz