16 lut 2014

Landsat 8 ma już roczek

     11 lutego 2013 roku w Vandenberg Air Force Base w Kalifornii, z pokładu rakiety Atlas V, NASA wyniosła i uruchomiła ósmego z kolei satelitę programu Landsat. Pierwotnie misja została nazwana Landsat Data Continuity Mission (LDCM), jednak po 108 dniowym okresie kalibracji i sprawdzania instrumentów pokładowych oraz przeniesieniu kontroli operacyjnej z NASA do United States Geological Survey (USGS) przemianowano misję na LANDSAT 8.
     Satelita po roku zbierania informacji jest bardzo pozytywnie oceniany, zarówno przez użytkowników, jak również przez obsługę misji, sam dyrektor operacji Landsat Jim Lacasse stwierdził, że „Landsat 8 jest prawie idealny”. Pomimo tego w ostatnim roku w urządzeniach Landsata zlokalizowano kilka niewielkich defektów.

Źródło: Wikipedia

 
     W instrumencie Operational Land Imager (OLI) z uwagi na dużą czułość zamontowanych w nim detektorów zauważono niewielkie rozbieżności widoczne na ciemnych zobrazowaniach jednolitych obszarów, takich jak duże akweny wodne, jednak po poprawie radiometrii wyeliminowano ten problem.  

                                                                                   Źródło: Wikipedia
     Również sensor termalny nie jest bez wad. Oba kanały rejestrowane przez TIRS mają problem ze światłem, które odbijając się w stronę czujnika może powodować pojawianie się na zobrazowaniach „duchów”. W celu rozwiązania problemu, czyli znalezienia źródła skąd pochodzi rozproszone światło padające na czujnik zespół odpowiedzialny za kalibrację zastosuje rozwiązanie polegające na testowaniu sensora kierując go w stronę księżyca, czyli na jasny obiekt na ciemnym tle. Następnie zostanie wybudowany filtr do usuwania „duchów” z obrazów.

                                                                 Źródło: Wikipedia
     Pomimo tego, informacje pochodzące z Landsata 8 w wielu badanych przypadkach przewyższają dane pochodzące z wcześniejszych misji. Dla przykładu, wyniki testów klasyfikacyjnych prowadzonych na danych z Landsat 8 przez Curtisa Woodcocka z Boston University były o 19,5 % bardziej dokładne niż te opracowane na podstawie informacji z Landstat 7. Natomiast, dzięki obrazowaniu termicznemu naukowcy z University of Colorado i Ted Scambos odkryli miejsca na Andarktydzie, które były zimniejsze o kilka stopni od rekordu zimna -89,2°C. Ponadto stwierdzono, że dzięki znacznie lepszej dokładności geometrycznej zobrazowań Landsata 8 będzie można wykorzystać dane do poprawy całego archiwum obrazów misji Landsata, na które obecnie składa się około 4 600 000 obrazów.  

     

     Landsat 8 przekazuje około 550 zdjęć na dobę, co przekracza projektowy wymóg w wysokości 400 zobrazowań w ciągu dnia. Nadal aktywny Landsat 7 wraz z „ósemką” dostarczają dziennie prawie 1000 zdjęć, co podwoiło możliwości obrazowania sprzed kilku lat, kiedy to razem działały Landsat 5 i 7. Wygląda na to, że po roku eksploatacji ciągłość misji w żadnym stopniu nie jest zagrożona, a zasłużeni poprzednicy znaleźli godnego następcę ;)  


Źródło:


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz