Czym są drony, wie każdy
i każdy kojarzy je z latającymi bezzałogowymi samolotami. Jednak
naukowcy i studenci z University of Hawaii w Manoa, przy
współpracy z Battelle Memorial Institute i CIMES Center poszli
troszkę dalej i zmienili przymiotnik w nazwie z „latający” na
„pływający”. Zaprojektowana bezzałogowa jednostka pływająca
otrzymała nazwę UPSV - Unmanned Port Security Vessel.
Źródło: http://www.cimes.hawaii.edu |
UPSV jest zautomatyzowaną
platformą przeznaczoną do obsługi poru morskiego poprzez
wykonywanie różnorakich misji np. środowiskowych, monitorowania
infrastruktury portowej, kontroli i reagowania na incydenty (np.
terrorystyczne) oraz nadzór portu.
W szczególności do zadań
pływającego drona będą należeć: mapowanie w wysokiej
rozdzielczości dna morskiego, przeprowadzanie inspekcji
fotograficznych i wideo – ponieważ zdjęcia mogą być wykonywane
zarówno powyżej jak i poniżej linii wody sprzęt może okazać się
niezwykle pomocny przy wykrywaniu np. wycieków chemicznych, pomiaru
zanieczyszczeń w wodzie. Ponadto łódź wyposażono w przekaźnik,
dzięki któremu wszelkie zbierane informacje będą dostarczane do
użytkownika w czasie rzeczywistym. Innym atutem systemu jest to, że
może wytrzymywać w środowiskach niebezpiecznych dla ludzi np. na
akwenach po tsunami, które są zanieczyszczone rzeczami niewiadomego
pochodzenia i wielkości, przy wyciekach chemicznych czy jak ostatnio
w Fukushimie w Japonii wyciekach radioaktywnych.
Źródło: http://www.cimes.hawaii.edu
|
Do swoich zadań UPSV
będzie używał m.in.: Multibeam Sonar (mapowanie dna), spektrometra
masowego (wykrywanie zagrożeń chemicznych), kamery oraz innych
instrumentów montowanych w razie konieczności. Statek jest
katamaranem zasilanym bateryjnie, którego kadłuby mają ponad 1,80
m długości i waży 160 kilogramów.
Źródło: http://www.cimes.hawaii.edu
|
UPSV miał swoją
premierę dość niedawno, bo w ostatni piątek w porcie w Honolulu i
od razu odniósł sukces. Projekt zachęcił firmy do włączenia się
w jego wdrażanie oraz dalszy rozwój, tak aby platforma stała się
bardziej ekonomiczna i dostępna dla szerszego grona użytkowników.
Drony opanowały powietrze, teraz przyszedł czas na wodę ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz